|
Games Corner Najbardziej zaimprowizowany mag o grach w sieci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solar
Moderator
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze stolicy
|
Wysłany: Sob 11:10, 17 Cze 2006 Temat postu: Jak poznaliście gry. |
|
|
Każdy z nas, graczy od czegoś zaczynał. Musiał być jakiś bodziec, który popchnął nas w kierunku elektronicznej rozrywki. Jak było w waszym przypadku?
Ja zacząłem grać "na poważnie" w wieku 7 lat, kiedy dostałem od rodziców moją pierwszą konsole- starego dobrego SNES'a. Te wszystkie godziny poświęcony na granie w "Super Mario Bros", czy "Contra". Po prostu mnie wciągnęło i nadal trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soull
Duch
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła :P
|
Wysłany: Sob 12:50, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem w wieku około 5 lat od (k)Atarynki (800XL) i gry 'Henry' (do tego jeszcze Ninja, River Raid i Montezuma ), później przyszedł czas na podórbę SNESa (po dordze jeszcze gdzieś się druga Atarynka znalazła, tym razem 1300XE), na której takze zagrywałem się w Contrę . Potem pierwszy komp (jakiś 286) i nieśmiertelny Prince Of Persia, chociaż większe wrażenie zrobił na mnie Another World i Flashback... A później już poszło z górki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killaruna
Moderator
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 13:11, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moim pierwszym komputerem było Atari (rok 1991) - takie małe, czarne pudełko z małymi, srebrnymi dźwigienkami (lol). Wgrane miało w pamięć ok. 20 śmiesznych gierek, a jak się chciało mieć ich więcej, to kupowało się specjalne cartridge (na jednym było do 20 gier) i montowało się w centralnej części "machiny" ^^. To coś wyglądało mniej więcej tak:
Ja posiadam akurat wersję bez elementów drewnianych ^^'.
Kolejny kombajn dostałam od wujka - był to rok 1994 - a owo moje nowe cacko to nieśmiertelny Commodore C64!!!
A oto i nasz bohater (istniał także model z czarnymi klawiszami, ale ja miałam akurat taki):
Ekran główny (czyli środowisko programistyczne, edytor tekstów i kalkulator w jednym; BASIC rulezz ^_^'):
Słynny odtwarzacz kaset - magnetofon Datasette (jak się wgrywało gierki to się trzeba było modlić, by nikt niczym nie potrząsnął i żeby mocniej wietrzyk nie powiał - hehehe - w przeciwnym razie to niezwykle czułe stworzenie rejestrowało zakłócenia i po 15 nieraz minutach wczytywania wyskakiwał napis: LOAD ERROR ^^ i wszystko trza było robić od nowa...):
Ach, co to była za maszyna!!! Ile ja czasu przy niej przesiedziałam! Ile czasu spędziłam grając ^^'! Gianna sisters, Montezuma, Moon Patrol, Ghost'n Goblins... Można by wymieniać w nieskończoność!
C64 miał bodajże najwytrzymalszą kalwiaturę jaką kiedykolwiek człowiek stworzył ^^ mój trzykrotnie został zdeptany (miałam zwyczaj wyciągać go z półki przed telewizor na podłogę, a jak zapominałam postawić go potem na miejsce... No, wiadomo, wypadki się zdarzają...); co prawda niektóre klawisze powylatywały, ale jak się włożyło na sprężynki na miejsce to wszystko było OK ^^'.
Mam do C64 sentyment i do dzisiaj (Atari zresztą też) trzymam go w pokoju ^^. Jak mi odbija to nawet czasem odpalam na nim co lepsze gierki ^^.
Natomiast tradycyjny pececiak został mi kupiony w roku 1998 (listopad) i od tego czasu jest ciągle modernizowany (kieszeń moich rodziców zresztą też ^^')
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soull
Duch
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła :P
|
Wysłany: Sob 15:02, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ten Atari to nie czasem Jaguar? Swego czasu miałem styczność z tą... hmmm... może nawet i konsolą oczywiście mogę się mylić, ale Atari Jaguar bardzo podobny był do tego co tam na obrazku widnieje. Swoją drogą - ponoć bardzo niedoceniony sprzęt, ale historia interaktywnej rozrywki elektronicznej była świadkiem wielu takich przypadków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killaruna
Moderator
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 15:08, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O, nieeeeeee, zdecydowanie nie Jaguar to w porównaniu z tym kosmos [link widoczny dla zalogowanych]
To, co ja miałam, to ulepszona wersja Atarynki 2600 (pierwszy model z końca lat '70 ^^') - jak już wspomniałam - pozbawiona elementów drewnianych [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soull
Duch
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła :P
|
Wysłany: Sob 15:40, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Fuck-tycznie pomyliły mi się obudowy :/ cóż... taka wada wzroku w ramach pokuty wybiczuje się rozgotowanym makaronem dzięki, że wyprowadziłaś mnie z błędu (przynajmniej zejdę oświecony), bo w takim układzie z Jaguarem w życiu nie miałem styczności a koleś kity wkręcał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
T#M
eX Redaktor
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie 8:10, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
eeeeeeeejjjj to atari to czarne tam... ja na komunię dostałem (obok BMX'a i zegarka hehehe) to był mój własny pierwszy sprzęt do grania ehhh wspomnienia. Ale już wcześniej się grało i to dużo (nie ma to jak łażenie po kolegach i granie całymi dniami hehehe)... ale nie potrafię powiedzieć, jaka gra była tą, w którą po raz pierwszy zagrałem. To wspomnienie jest tak ukryte w mej pamięci, że chyba nie przypomnę sobie nigdy (a i alkohol pewnie zrobił swoje, jeśli wiecie co mam na myśli hehe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raaistlin
Bezimienny
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ansalon
|
Wysłany: Sob 23:34, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze sprzęcicho to rasowy PC. Nie bawiłem się w żadne Commodore czy Pegazusy tylko od razu naparzałem na kompie. Pewnie sobie myślicie,że młody jestem i takie tam. A otóż swojego pierwszego kompa miałem w 1994 roku kiedy reszta naparzała na Amigach. Ach co to był za sprzęt. Moją pierwszą kupioną grą był F19 na jednej(lol) dyskietce,którą po jakimś czasie skasowałem:D. Poza tym łezka w oku się kręci jak sobie przypomnę Blake'a Stone'a czy Wolfenstein 3D. To były czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|