|
Games Corner Najbardziej zaimprowizowany mag o grach w sieci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cybeł
Redaktor naczelny | Admin
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: Wto 7:49, 02 Paź 2007 Temat postu: Deadline GC#70 |
|
|
W tym miesiącu deadline jest dziewiątego, o 17. Z tym, że najprawdopodobniej będziemy musieli październik odpuścić. Raz, że nie ma jeszcze ani jednego tekstu, a został tydzień, dwa, że Sarius w tym miesiącu nie może zająć się DTP, a ja też się nie wyrobię. Poza tym, u nas wszystko w porządku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cybeł
Redaktor naczelny | Admin
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: Czw 14:08, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czołem lenie.
Deadline jest 11.11.2007 ( Qn'ik patriotycznie pojechał ). Proszę Was o przesyłanie tekstów, żeby nie było takiej sytuacji jak ostatnio, że numer nie wsyzedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solar
Moderator
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze stolicy
|
Wysłany: Pią 15:45, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ode mnie będą dwie zapowiedzi i jedną/dwie recenzje No i hyde park A jak z waszym pisaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phantasmagor
Redaktor
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stary Parzęczew...
|
Wysłany: Pią 23:31, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wysłałem reckę, HP i zapowiedź )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solar
Moderator
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze stolicy
|
Wysłany: Sob 10:17, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj wysyłam dwie recenzje, dwie zapowiedzi i HP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Bezimienny
Dołączył: 07 Lis 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:42, 23 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
- Och, naprawdę? - spytała z przekąsem. - A co z tobą?
Spojrzał na Virginię.
- Ja? Będę potrzebował mnóstwa sympatii, pociechy i zrozumienia.
- Coś mi się wydaje, że wiem, u kogo będziesz tego szukał. Ginny, chyba nie pozwolisz mu chlipać na twoim ramieniu?
Virginia z trudem ukryła lekki uśmiech.
- Mężczyzna, który umie gotować, dostanie od kobiety wszystko, czego zechce - palnęła bez namysłu.
- Muszę o tym pamiętać - powiedział z przewrotnym błyskiem w oku. - Zjedz jeszcze trochę, Ginny.
- Dziękuję. Mógłbyś mi podać keczup?
- Boże, ale romantycznie - jęknęła młodsza siostra. - Będzie z was wspaniała para.
Debby opuściła ich w godzinę później. Zrobiła to niezbyt chętnie. Głośno utyskiwała na konieczność powrotu do swojego mieszkania, ale kiedy machała im ręką na pożegnanie, w jej oczach malowało się autentyczne zainteresowanie.
Virginia patrzyła przez chwilę na mały sportowy samochód skręcający z podjazdu na drogę między sosnami. Potem odwróciła się do Ryersona. Na jego wargach igrał leniwy uśmieszek.
- Dwoje ludzi tego samego pokroju - powiedział z wyraźnym zadowoleniem. - Co ty na to, Virginio?
Gdzieś w głębi duszy usłyszała kuszącą zapowiedź szczęścia. Nie chciała w nią uwierzyć, ale i nie potrafiła jej się oprzeć. Zrobiła unik i odpowiedziała wymijająco:
- Trochę za wcześnie, żeby o tym mówić.
- Nie dla mnie. Tobie jednak dam tyle czasu, ile tylko zechcesz. - Pieszczotliwie pogładził ją po policzku. - Nie będziemy o niczym decydować natychmiast. Jesteśmy dorośli i nie musimy się spieszyć.
- Tak - powiedziała. - Mamy czas. - Tyle mogła zaryzykować. Przecież Ryerson nie prosił o wiele.
- Mam wrażenie, jakbym cię znal od dawna, Virginio. - Przesunął palcem wzdłuż jej szyi i linii ramienia. - Wczoraj powiedziałaś, że czasem pragniesz przyjaźni z mężczyzną.
- To prawda - potwierdziła z przekonaniem. Czuła, że przyjaźń z Ryersonem jest całkiem realna. A później - kto wie - może zmieni się w coś innego, bardziej intymnego? Virginia wiedziała, że obce jej jest uczucie wielkiej namiętności. Po raz pierwszy od śmierci męża zatęskniła jednak za ciepłym i dającym poczucie bezpieczeństwa związkiem.
Spróbowała powstrzymać swoje galopujące myśli. Wszystko toczyło się zbyt szybko. Na razie powinno jej wystarczyć, że oboje z Ryersonem świetnie się rozumieją. Po raz pierwszy w życiu łączyła ją taka zachwycająca duchowa więź z mężczyzną. Potrzebowała jednak czasu, aby w pełni zrozumieć to nadzwyczajne zjawisko i móc się nim prawdziwie cieszyć.
- Bez pośpiechu - obiecał jeszcze raz. - Wiem, że ty i ja zostaniemy w koń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|